HISTORIA RASY
ANATOMIA RASY
WZORZEC RASY
METRYKA
RODOWÓD
FAZY ROZWOJU
ABC OWCZARKA
OBLICZA OWCZARKA
ŻYWIENIE
PORADY
ZDROWIE
GALERIA
PRASA - HISTORIA
Rodowodowy, ale czy rasowy?
Refleksje po nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt.


Jak szeroko informowały media od 01.01.2012 weszła w życie znowelizowana ustawa o ochronie zwierząt. Wprowadzone zapisy miały dostosować nasze prawo do obowiązujących w innych krajach regulacji prawnych dotyczących także hodowli psów. Ustawa w zamyśle miała całkowicie zlikwidować proceder rozmnażania i handlu psów nierasowych.

Przed wejściem nowelizacji w życie, sytuacja dla potencjalnych nabywców wyglądała tak, że oferowane psy z były z rodowodem FCI, i marginalnie kilku pomniejszych istniejących od lat 90-tych organizacji, oraz całe rzesze sprzedawane bez żadnej dokumentacji na targowiskach, w internecie, czy pseudohodowlach.
Jak można zauważyć obecnie wszystkie legalnie oferowane przez hodowle w internecie szczenięta posiadają rodowód. Wielu nabywców szczeniąt sądzi zatem że nabywa psa rasowego po bardzo atrakcyjnej cenie.
Dość liczne grono osób rozmnażających owczarki bez rodowodu po wejściu ustawy w życie nie zrezygnowało z tego procederu, i znalazło sposób na jej obejście. Wystarczyło zarejestrować stowarzyszenie pod dowolna nazwą odwołującą się do hodowli psów rasowych (owczarków niemieckich), napisać regulamin odwołujący się do szczytnych zasad hodowlanych, których się i tak nie respektuje, i już można legalnie rozmnażać nie stosując się faktycznie do reguł hodowli owczarka niemieckiego przyjętych na całym świecie dzięki ponad 100 letniej pracy SV i FCI, i wydając rodowody nie uznawane przez nikogo.
Powstaje pytanie dlaczego tak się dzieje, i dlaczego taki proceder dotyka przede wszystkim owczarka niemieckiego. Wynika to z kliku czynników, o których potencjalny nabywca owczarka powinien wiedzieć, aby się ustrzec przed nabyciem szczenięcia wadliwego psychicznie, obarczonego chorobami (dysplazja stawów), a przede wszystkim z punktu widzenia przepisów hodowlanych przyjętych powszechnie na świecie - nierasowego.
Owczarek niemiecki jako rasa powstał pod koniec XIX wieku w Niemczech, i od 1899 jest w sposób planowy hodowany w ramach organizacji SV (Schaeferhund Verein) w Niemczech. W przeciwieństwie do wielu innych ras psów jest hodowany nie tylko dla swej ponadprzeciętnej urody, ale co ważne dla wszechstronnych walorów użytkowych. Organizacja założycielska rasy SV należy do największej na świecie organizacji kynologicznej – FCI istniejącej od 1911 r.
Jedyną polską organizacja należącą do FCI jest ZKwP. ZKwP istnieje od 1938, a do FCI należy od 1948. Organizuje rocznie w Polsce ponad 150 wystaw, w tym kilkanaście międzynarodowych. Hodowla opiera się na zasadach naukowych.
Hodowla owczarka niemieckiego w ramach SV i FCI jako psa użytkowego podlega określonym przepisom hodowlanym. Żadna inna rasa psów nie posiada takich wymagających przepisów hodowlanych. W ramach przepisów SV od psa hodowlanego jest wymagane RTG stawów biodrowych i łokciowych, badanie DNA, co najmniej dobre oceny z wystaw i wyszkolenie IPO, lub inne opisane w przepisach. W ramach FCI obowiązujących w Polsce co najmniej RTG stawów biodrowych, minimum 3 bardzo dobre oceny z wystaw dla suk, dla psów tylko doskonałe, i wyszkolenie minimum IPO-1. W przypadku owczarka który posiada polska licencję hodowlaną wymogi są zbieżne z tymi w SV. Do hodowli nie mogą być dopuszczone zwierzęta z dysplazją stawów, posiadające wady anatomiczne i o słabej psychice, wykazujące lęk bądź agresję do ludzi i innych zwierząt.
Wystawy owczarków niemieckich organizowane przez ZKwP, zazwyczaj licznie obsadzone w porównaniu do innych ras są sędziowane przez sędziów polskich o uprawnieniach krajowych i międzynarodowych, oraz zagranicznych – głównie z Niemiec sędziów SV - specjalizujących się w tej rasie, i będących często uznanymi na arenie międzynarodowej hodowcami czołowych owczarków świata. To dzięki nim i ich wieloletniej pracy owczarek osiągnął dzisiejszy wygląd.
Wysoki poziom eksterieru osiągnięty przez lata ostrej selekcji prowadzonej przez hodowców i sędziów, wymogi zdrowych stawów, obowiązkowe wyszkolenie zwierząt, i konieczność poddania się ocenie przez powszechnie uznanych fachowców, a nie tylko wąskie przez nikogo nie uznawane grono, są dla osób chcących jedynie rozmnażać owczarki w celach handlowych zbyt trudne, a przede wszystkim zbyt kosztowne. I to jest podstawowa przyczyna obchodzenia przepisów ustawy o ochronie zwierząt.
Nabywając owczarka z rodowodem nowopowstałych klubów, bądź stowarzyszeń, w świetle obiektywnie uznanych w kynologii wymogów hodowlanych, nabywamy psa w typie rasy, ale nie rasowego, po rodzicach bez wyszkolenia, o nieustalonych cechach psychicznych, słabej anatomii, i często nieznanych wynikach RTG stawów jego przodków w kierunku dysplazji. Pieniądze "zaoszczędzone" w trakcie zakupu możemy potem stracić w przychodni weterynaryjnej, jeśli wystąpią problemy zdrowotne, bądź mogą wystąpić problemy z charakterem takiego psa, który może stać się niebezpieczny dla domowników i otoczenia.
Takie są fakty. Zatem wybór należy do Państwa.

Opracowanie Redakcja Portalu
© Klub Owczarka Niemieckiego, Realizacja: MetSoft